Hej:) Niedawno rozpoczęłam współpracę z firmą Carmex. Dzisiaj znalazłam w skrzynce produkt, który do mnie wysłali.
W kopercie znalazłam miętowy Carmex w tubce. Od razu zrobiłam kilka zdjęć i wypróbowałam balsam na ustach.
Pierwsze wrażenia i ocena:
- Po nałożeniu na usta długo wyczuwamy wyraźny, miętowy zapach,
- Produkt nawilża i koi suche usta ( tak jak w przypadku klasycznej wersji ),
- Tubka ma wygodny aplikator,
- Według mnie wersja miętowa daje jeszcze dodatkowy efekt ''świeżości'' na ustach.
A tak miętowy Carmex prezentuje się na ustach:
Produkt ten to miętowa wersja klasycznego Carmex'u. Ma takie same działanie i właściwości. Różni się tylko zapachem mięty, który dodatkowo łagodzi. Długo utrzymuje się na ustach i stopniowo wchłania. Osobiście bardzo polecam!
Link do strony Carmex:
Fan Page na Facebook'u:
A Wy, posiadacie miętowy Carmex?
A może macie inne wersje?
Podzielcie się wrażeniami w komentarzach!
Versacebeautyfashion
Nie miałam nigdy takowego balsamu do ust:)
OdpowiedzUsuńZapraszam,nowa notka!
Na pewno pachnie cudownie, miętowo : )
OdpowiedzUsuńosobiście bardzo lubię carmex :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę, w której znajdziesz propozycję sukienek na wiosnę/lato :)
www.show-me-your-emotions.blogspot.com
Nie widziałam tej wersji, musi być świetna :) Mam 2 wiśniowe i je kocham :)
OdpowiedzUsuńMiętowej wrsji nie widziałam, ale Carmex ogólnie jest genialny w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńJa mam wersję truskawkową i jestem nią zachwycona!:) Muszę spróbować i takiej wersji:)
OdpowiedzUsuńCarmex jest cudowny :)
OdpowiedzUsuń